Niemal rok planowania, starań, rezerwowania i… oto już za nami pierwsza wyprawa “Cała dzikość Szkocji” wraz z Olą i Piotrem Stanisławskimi z Crazy Nauki! ”Dzikość” w ich wydaniu miała wiele różnych wymiarów, co zresztą świetnie widać na zdjęciach. Szkocja usatysfakcjonowała wszystkich Podróżników: i tych marzących o fenomenalnych widokach, i tych żądnych kontaktów z dziką przyrodą, i tych chętnych do przemierzania kilometrów w nierównym terenie.
Ola i Piotrek wspólnie z grupą Podróżników przejechali Szkocję ze wschodu na zachód, a potem na południe i znów na wschód. Trasa została wybrana tak, aby grupa mogła doświadczyć naturalnych skarbów tego pięknego kraju. Szlak prowadził od Edynburga, przez wschodnie wybrzeże, następnie nad Loch Ness i stamtąd na zachodnie wybrzeże i cudną wyspę Skye, a z niej na dwie inne wyspy-perełki: Mull i Staffa. Następnie Podróżnicy trafili w samo serce Highlands, a finalnie - znów do Edynburga.
Crazynaukowcy byli przewodnikami i kierowcami, mającymi doświadczenie w prowadzeniu aut w ruchu lewostronnym. Wraz z nimi Podróżnicy dotarli do spektakularnych punktów widokowych i zjeździli drogi mające niekiedy szerokość tasiemki, na których ledwo mieścił się wyprawowy van. Czasem przez kilka godzin nie mijali nikogo oprócz wyluzowanych owiec i kudłatych krów. Dzięki temu, że grupa zbaczała z wydeptanych szlaków turystycznych, widziała cuda, o których rzadko wspominają nawet przewodniki.
Podróżnicy wspólnie pływali po morzu, podglądając foki i poszukując maskonurów gniazdujących na stromych klifach wyspy Staffa. Te maskotkowo wyglądające ptaki początkowo bały się ludzi, ale ośmielone ich spokojnym zachowaniem w końcu podeszły do Podróżników niemal na wyciągnięcie ręki. No i dały się bajkowo sfotografować!
Skupienie się na tematach okołonaukowych zaprowadziło szkocką wyprawę do licznych wygasłych wulkanów. Ślady ich dawnej aktywności wciąż robią ogromne wrażenie, jak choćby sześciokątne filary zastygłej magmy, z których zbudowana jest wyspa Staffa czy kaldera dawnego superwulkanu w Glen Coe.
Mocnym punktem wyprawy były wspólne trekkingi, dzięki którym grupa odwiedziła spektakularne doliny i górskie trasy na wyspie Skye oraz w Highlands. Wiele z tych lokalizacji służyło za plenery takich filmów jak “Harry Potter”, “Skyfall”, “Braveheart” czy “Nieśmiertelny”, o czym można było się przekonać na własne oczy, porównując fragmenty filmów z oryginałem.
Gratką dla fanów mrocznych historii było zwiedzanie ruin przepięknie położonych szkockich zamków i zanurzenie się w tajemnice podziemnego Edynburga.
Jak to w Szkocji, na Podróżników padały poziomo deszcz i grad, po chwili pojawiało się jaskrawe słońce i tęcza, a następnego dnia wszystko tonęło we mgle. Przewiał ich wiatr, wybujało morze i wytrzęsły nierówne drogi. Kapryśna aura pozwoliła jeszcze głębiej zanurzyć się w dzikim pięknie miejsc tak dziewiczych i świeżych, że aż dech zapierało.
Apetyty Podróżników na wspaniałą przygodę w pięknych okolicznościach przyrody zostały zaspokojone!
Dziękujemy Asi, Ani i Magdzie oraz Eli i Marcinowi
za wspólnie spędzone dni i wspaniałe przeżycia!🥳
Comments